Migdałowo-owsiane awokado brownie z ziarnem kakaowca podane z zimnym mlekiem; duszone śliwki |
* z mąki migdałowej i zmielonych płatków owsianych
Awokado dojrzało, zrobiłam i jestem zachwycona. Wyszło idealnie zbite, gliniaste, czekoladowe, jak rasowe brownie. Postawiłam na wersję migdałowo- owsianą z chrupiącymi ziarnami kakaowca. Mąka migdałowa świetnie podbiła smak ciasta.
Przesłodkie, duszone śliwki zostały zjedzone osobno, jak dla mnie żaden owocowy dodatek nie ma prawa zakłócić w tym wypieku genialnego posmaku awokado- gorzkie kakao, a jedynym słusznym towarzyszem do ciepłego brownie jest zimne mleko.
to brownie jest jednym z najlepszych jakie jadła i zdecydowanie będę często powtarzać ten wypiek :)
OdpowiedzUsuńJak zrobiłam swoje pierwsze (i kurna ostatnie) awokado brownie, też byłam nim zachwycona ;D Piękne ci wyszło :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam to ciasto! W migdałowej wersji musi smakować jeszcze lepiej ;)
OdpowiedzUsuńA ja chyba robię coś źle bo mi wychodzi mdłe i ''mydlane'' :(
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszystkie brownies :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam awokado brownie i chętnie wypróbuję je w wersji migdałowej , bo brzmi on bardzo kusząco ;)
OdpowiedzUsuńZjadłabym wszystkie cztery kawałki! :)
OdpowiedzUsuń