Owsianka gotowana z laską wanilii z bananem, śliwkami, mąką kokosową, morwą białą i surowymi pistacjami |
Weekend na uczelni, tak więc musiałam wyposażyć się w solidny lunchbox. Zwykle jest to jedno główne danie "pudełkowe", pasta bananowo- orzechowa z ciecierzycy z ziarnem kakaowca, lub hummus z warzywami na drugie śniadanie, skrojone warzywa i owoce, świeże daktyle oraz orzechy jako przekąska i serek wiejski + warzywa na wieczór.
Dzisiaj prezentuję Wam lunch z tego weekendu przy czym pierwszy powtarzam w sumie zawsze. To danie jest absolutnie genialne i świetnie smakuje na zimno.
Marchewka i pietruszka (często także jeszcze burak lub kalarepa) pieczone w przyprawach ( kumin, kolendra, kardamon, cynamon, garam masala), kurczak pieczony w aromatycznej marynacie (kurkuma, kumin, kolendra, kardamon, cynamon, tymianek, bazylia, słodka papryka + odrobina oliwy z oliwek), świeżo ugotowana ciecierzyca, namoczone rodzynki lub daktyle, podprażone migdały/ nerkowce lub surowe pistacje, skrojona pietruszka. Całość jeszcze doprawiona do smaku, dokładnie wymieszana i schowana na noc do lodówki. Smaki idealnie się przenikają, a danie po otwarciu tak pachnie, że aż trudno opędzić się od lekko zazdrosnego wzroku ludzi na uczelni wcinających kanapki. ;)
Sobota:
Sałatka z pieczonych warzyw w przyprawach, pieczonego kurczaka, ciecierzycy, rodzynek, prażonych migdałów i natki pietruszki |
Niedziela:
Pomidorowe pęczotto z papryką, cukinią, ciecierzycą, białą fasola i świeżą bazylią |
Idealny lunchbox *.*
OdpowiedzUsuńZestaw posiłków w sam raz na cały dzień na uczelni :)
OdpowiedzUsuńSame pyszności. Mogłabyś mnie karmić. :)
OdpowiedzUsuńten drugi lunchbox <3 zresztą śniadanie niczego sobie! :)
OdpowiedzUsuńBardzo apetyczne te lunchboxy! :)
OdpowiedzUsuńjuż wyobrażam sobie wzrok równieśników :D
OdpowiedzUsuńpychotkaa :)
Piękną łyżeczką jadłaś to smakowite śniadanie ! :D
OdpowiedzUsuńNiedzielny lunchbox jest ekstra! :)
OdpowiedzUsuń