czwartek, 10 lipca 2014

86. Letni krem z czarnej porzeczki


Jaglany krem z czarnej porzeczki, truskawek i ricotty z wanilią podany z czarnymi porzeczkami, truskawkami, morwą białą oraz prażonymi płatkami migdałowymi 




Nie lubię popadania w przesadyzm, a sama dla siebie jestem chyba największym krytykiem.
Niemniej ten krem zasługuje na wszelkie fanfary i nieskromne pochwały. Był przepyszny. 

Kasza ugotowana na mleku ze świeżymi daktylami oraz szczyptą mielonej wanilii. Zblendowana z porzeczkami, truskawkami, kawałkiem mrożonego banana i ricottą. 
Do całości wmieszałam solidną łyżkę mąki migdałowej (dla smaku i zagęszczenia całości), a następnie włożyłam na 15 minut do zamrażalnika. 

Głęboki smak czarnej porzeczki przełamany słodkimi truskawkami i przesłodką morwą oraz migdały, które wpasowały się tutaj perfecto. 
A jaki przyjemny dla oka był! 

2 komentarze:

  1. Jaglane kremy są najpyszniejsze! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. W takich superlatywach go przedstawiłaś, że nawet nie śmiem wątpić, że był wspaniały ;D

    OdpowiedzUsuń