środa, 9 lipca 2014

85. Truskawkowy, jaglany ulepek + dania z bobem

Truskawkowo- daktylowa kasza jaglana z wanilią, mąką kokosową i białkiem podana z truskawkami oraz masłem z nerkowców 


Kasza jaglana ugotowana na mleku z truskawkami, kawałkiem banana, świeżymi daktylami i wanilią. Pod koniec dodana mąka kokosowa oraz białko. Po ostygnięciu całość schłodzona w lodówce. Do podania najlepszy kompan orzechowy dla truskawek, czyli masło z nerkowców.

Bardzo gęsty ulepek to chyba najbardziej trafne określenie dzisiejszego śniadania.
Zdecydowanie do powtórki, przyznam, że jedna z lepszych wersji jaglanej jaką ostatnio jadłam.



Obecnie znacznie ograniczam nabiał. Zalet co niemiara, czuję się lekko, brzuch twardy, nie czuję się wzdęta, talia bardziej zarysowana. W innych porach dnia królują u mnie owoce, świeże warzywa, domowe lody na bazie banana oraz orzeźwiające smoothie's.

Na obiad natomiast stawiam na proste, lekkie dania, których podstawą w ostatnim czasie stał się ukochany bób, gotowana pierś z kurczaka oraz młode, działkowe warzywa.
Oto dwa z nich:

Bób, gotowana marchew, pietruszka oraz pierś z kurczaka z dodatkiem kaszy jaglanej z koperkiem i białym pieprzem

Bób, fasolka szparagowa i gotowana pierś z kurczaka w sezamowo- cytrynowym sosie z tahini ze świeżą miętą 

8 komentarzy:

  1. Ciekawa propozycja na jaglankę, taka zbita jak sorbet :D
    Kurcze, chciałabym ograniczyć nabiał, ale zawsze wymiękam po kilku dniach, bo najnormalniej w świecie non stop chodzę głodna, a to fajny "zapychacz".. :/

    OdpowiedzUsuń
  2. To jedyna kasza, której nie lubię :p

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam takie ulepki! :)
    Mi ograniczenie nabiału pomogło, więc mam nadzieję, że u Ciebie będzie podobnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Hm, muszę kupić kaszę jaglana....wygląda przepysznie! :)

    http://libellule21.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja boba bez skórki jem :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Masz bardzo ciekawe pomysły na posiłki:) Czy jest szansa, że wkleiłabyś swoje przykładowe fotomenu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Niejednokrotnie pojawiła się już taka prośba, tak więc... jeżeli uda mi się sfotografować któregoś dnia wszystkie posiłki, bardzo chętnie :)

      Usuń
  7. JA jestem ogromną miłośniczką bobu. Chętnie skorzystam z tych inspiracji póki bób jeszcze jest :)

    OdpowiedzUsuń