Truskawkowo- daktylowa kasza jaglana z wanilią, mąką kokosową i białkiem podana z truskawkami oraz masłem z nerkowców |
Kasza jaglana ugotowana na mleku z truskawkami, kawałkiem banana, świeżymi daktylami i wanilią. Pod koniec dodana mąka kokosowa oraz białko. Po ostygnięciu całość schłodzona w lodówce. Do podania najlepszy kompan orzechowy dla truskawek, czyli masło z nerkowców.
Bardzo gęsty ulepek to chyba najbardziej trafne określenie dzisiejszego śniadania.
Zdecydowanie do powtórki, przyznam, że jedna z lepszych wersji jaglanej jaką ostatnio jadłam.
Obecnie znacznie ograniczam nabiał. Zalet co niemiara, czuję się lekko, brzuch twardy, nie czuję się wzdęta, talia bardziej zarysowana. W innych porach dnia królują u mnie owoce, świeże warzywa, domowe lody na bazie banana oraz orzeźwiające smoothie's.
Na obiad natomiast stawiam na proste, lekkie dania, których podstawą w ostatnim czasie stał się ukochany bób, gotowana pierś z kurczaka oraz młode, działkowe warzywa.
Oto dwa z nich:
Bób, gotowana marchew, pietruszka oraz pierś z kurczaka z dodatkiem kaszy jaglanej z koperkiem i białym pieprzem |
Bób, fasolka szparagowa i gotowana pierś z kurczaka w sezamowo- cytrynowym sosie z tahini ze świeżą miętą |
Ciekawa propozycja na jaglankę, taka zbita jak sorbet :D
OdpowiedzUsuńKurcze, chciałabym ograniczyć nabiał, ale zawsze wymiękam po kilku dniach, bo najnormalniej w świecie non stop chodzę głodna, a to fajny "zapychacz".. :/
To jedyna kasza, której nie lubię :p
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie ulepki! :)
OdpowiedzUsuńMi ograniczenie nabiału pomogło, więc mam nadzieję, że u Ciebie będzie podobnie :)
Hm, muszę kupić kaszę jaglana....wygląda przepysznie! :)
OdpowiedzUsuńhttp://libellule21.blogspot.com/
Ja boba bez skórki jem :)
OdpowiedzUsuńMasz bardzo ciekawe pomysły na posiłki:) Czy jest szansa, że wkleiłabyś swoje przykładowe fotomenu?
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Niejednokrotnie pojawiła się już taka prośba, tak więc... jeżeli uda mi się sfotografować któregoś dnia wszystkie posiłki, bardzo chętnie :)
UsuńJA jestem ogromną miłośniczką bobu. Chętnie skorzystam z tych inspiracji póki bób jeszcze jest :)
OdpowiedzUsuń