poniedziałek, 13 października 2014

166. Klasa sama w sobie


Owsianka gotowana ze startym jabłkiem, świeżymi daktylami, cynamonem oraz świeżymi orzechami włoskimi 

Bardzo mleczna owsianka, która smakowała niczym ryż na mleku z jabłkiem i cynamonem.
Klasyk, podrasowany świeżymi daktylami oraz orzechami włoskimi (dostałam od dziadków trzy woreczki świeżo ususzonych orzechów, z pewnością wystarczy na cały okres jesienno-zimowy).

12 komentarzy:

  1. też mam świeży zapas orzechów włoskich od babci :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zdecydowanie za rzadko jabłko zapraszam do owsianki. Mniam! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Orzechy włoskie to taki mój smak dzieciństwa, a teraz jem je zdecydowanie zbyt rzadko! Aż muszę kupić i wrzucić je do jakiegoś śniadania :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Od piątku czekałam tutaj na jakiś post, dobrze, że jesteś! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam dodatek jabłka do owsianki, niby tak prosto a tak smacznie!

    OdpowiedzUsuń
  6. Świeże daktyle! <3 Można troszkę?

    OdpowiedzUsuń
  7. niezastąpiony klasyk w miseczce! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ryz z jablkiem i cynamonem byl niegdys moim ulubionym obiadem!

    OdpowiedzUsuń